DROGI GRUNTOWE
Drogi gruntowe (ciągników nie było) były profilowane. Po każdym deszczu, gdy pozostawały małe kałuże na zagłębieniach, w koleinach etc., ścinano gałęzie (faszynę) z sąsiedniej wierzby, wypełniano nimi zagłębienie i przysypywano ziemią. Drogi były przez okrągły rok w idealnym stanie.Wierzby stanowiły urządzenie do wyparowywania nadmiernej ilości wody z. rowów. Powietrze było stale nasycone wilgocią. W pewnej odległości od ziemi tworzył się z kropelek wody rodzaj parasola, a w dni słoneczne powstawał pod nim klimat zbliżony do cieplarnianego. Dzięki temu trawy i rośliny uprawne miały ogromnie intensywny wzrost. Plony były bardzo wysokie. Utrzymywano duże ilości bydła, zwłaszcza mlecznego, które dostarczało też duże ilości obornika; ten — wywożony na pole lub na trwale użytki zielone — przyczyniał się do owych wysokich plonów. Dzisiaj, niestety, nie ma tam ani wierzb, ani dobrych dróg, ani wysokiej produkcji.